Nieruchomość wpisana jest do rejestru zabytków. Wlicza się w program „Pałacyk plus”.
W Myślenicach nieopodal rzeki Raby u podnóża góry Beskidu Makowskiego znajduje się wyjątkowy zabytek techniki - piękny zespół młynarski. Pochodzący z połowy XIX wieku budynek składa się z drewnianego, wodnego młyna zbożowego wraz z okazałym domem młynarza.
Pierwsze zapiski dotyczące obiektu pochodzą z 1857 roku.
Po roku 1972 młyn przeszedł w ręce prywatne i na przestrzeni lat zmieniała się jego funkcjonalność. Począwszy od działalności młynarskiej, poprzez karczmę i lokal gastronomiczny, działalność kulturowo - turystyczną oraz muzealną do funkcji obiektu produkcyjnego. To co nie uległo zmianie wraz z upływem czasu, to funkcja mieszkalna dla kolejnych gospodarzy.
Młyn wybudowano z drewnianych belek, połączonych ze sobą na zrąb i umieszczonych na solidnym, kamiennym fundamencie. Całość przykryto dwuspadowym dachem, krytym ceramiczną dachówką.
W całym zespole młynarskim zachowało się oryginalne koło wodne, które jest prawdziwym ewenementem na skalę całej Małopolski!
Młyn wodny zbożowy usytuowany przy ulicy Daszyńskiego, zbudowany został po 1855 r. Główna część młyna to budynek prostokątny drewniany o konstrukcji zrębowej, częściowo na podmurowaniu z kamienia. Wnętrze młyna było trzypoziomowe, z poziomem dolnym podzielonym wzdłużnie rzędem słupów, średnim mieszczącym złożenie kamieni i poziomem trzecim, na którym żurawie uruchamiały zastawy pogródek. Wnętrze nakryte było stopami belkowanymi. Wejście do młyna usytuowane zostało pośrodku krótszego boku, w którym są dwuskrzydłowe klepkowe drzwi. Dach młyna jest siodłowy z wystawką. Do młyna przylega budynek mieszkalny dwutraktowy z przelotową sienią. Wewnątrz są belkowane, fazowane stropy.
W wejściu znajdują się klepkowe drzwi dwuskrzydłowe. Dach części mieszkalnej jest siodłowy. Jaz usytuowany na młynówce pierwotnie był drewniany. W 1978 r. w czasie powodzi został zniszczony. Młyn był własnością prywatną rodziny Łętochów od roku 1972, kiedy zakupiony został przez A. Unold, która po remoncie otwarła w młynie lokal gastronomiczny oferując staropolskie potrawy.